Co roku w grudniu Małopolska Organizacja Turystyczna organizuje uroczystą inaugurację sezonu naciarskiego. W tym roku na miejsce inauguracji wybrano Rzyki k. Andrychowa i ośrodek narciarski Czarny Groń. Ośrodek w ostatnich latach prężnie się rozwija. W zeszłym roku otwarto nowy wyciąg krzesełkowy, w tym roku powstał kolejny – tzw. dolny, a właściciel ma plany na kolejne inwestycje.
Ale… Planowane na sobotę otwarcie sezonu odbywa się ośrodku, o którym w ostatnich latach jest głośno. Nie tylko z tej pozytywnej strony.
Jak wiadomo, od 6 lat trwa konflikt pomiędzy ekologami z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot z Bystrej, a właścicielem ośrodka. Sprawą zajmują się różne instytucje. Końca sporu nie widać, a chodzi o to, czy otwarty zeszłej zimy wyciąg krzesełkowy powstał legalnie czy też nie.
Wyciąg został wybudowany w 2009 roku bez wszystkich wymaganych prawem pozwoleń. Inwestor co prawda złożył wnioski o wydanie pozwoleń, ale nim je uzyskał zdążył już wyciąg wybudować. To pewne. W efekcie rozlicznych postępowań dotyczących tej inwestycji swego czasu nadzór budowlany wydał nawet decyzję o... rozbiórce wyciągu (potem zostało to uchylone).
W ostatnich latach podjęto próbę zalegalizowania inwestycji. Nic z tego na razie nie wyszło. Niespodziewanie jednak wyciąg ruszył zeszłej zimy. Inwestor twierdził, że miał prawo uruchomić kolejkę, ale organizacja ekologiczna jest innego zdania. Spór prawny trwa...
Dlatego też w ostatnich dniach sprawa sobotniej inauguracji sezonu zimowego w Rzykach budzi spore emocje. Pierwotnie impreza z udziałem władz i przedstawicieli branży turystycznej miała się odbyć na stoku. Ekolodzy oburzyli się, że władze będą firmować inaugurację sezonu narciarskiego w tak kontrowersyjnym miejscu. Pojawiły się informacje, że w sobotniej inauguracji będzie towarzyszył protest ekologów.... O Rzykach mogło być głośno i raczej niezbyt pozytywnie.
W ostatnich dniach organizatorzy podjęli decyzję, że impreza odbędzie się jednak nie na stoku, a na lodowisku. To być może celowa zmiana (z powodu zapowiadanegio protestu ekologów), ale nie ma też co ukrywać, że na razie na stoku w Rzykach brakuje śniegu, więc trudno w takim miejscu rozpoczynać sezon narciarski.
Tak przynajmniej głosi oficjalny komunikat Małopolskiej Organizacji Turystycznej.
„Ze względu na warunki pogodowe, uniemożliwiające przygotowanie stoku narciarskiego, właśnie na lodowisku o godz. 16:00 uroczyście otworzymy sezon zimowy, równocześnie przypominając, że zima to nie tylko narty" - czytamy w informacji MOT.
Czarny Groń to miejsce coraz chętniej odwiedzane przez narciarzy i snowboardzistów. Oprócz stoków i wyciągów narciarskich, w kompleksie jest hotel wraz z zapleczem SPA oraz restauracja, a także m.in. sztuczny stok, symulator jazdy na nartach i snowboardzie oraz lodowisko.
maciej, 14.12.2015 01:07
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego-kolej krzesełkową uruchomiono nielegalnie,nakaz rozbiórki,drzewa pod wyciąg wycięto nielegalnie z rażącym naruszeniem prawa,teren rezerwatu przyrody,zbiornik retencyjny do nasnieżania na potoku pracica NIELEGALNY!!! Takie jaja to tylko w Poland.Na tym tle zadowolony Pan Burmistrz,widać gdzie chłopina ma prawo i wyroki sądowe,taaak głęboko w dupie.....w normalnym kraju kolo by już dawno siedział w [ciach!] z dożywotnim zakazem pełnienia funkcjii publicznych,noooo ale u nas.....najlepiej czekać jak wszytko ucichnie,zamiatać syf pod dywan, ludzi chroniących przyrode mówiących w imieniu wilka,rysia i niedzwiedzia nazywać nawiedzonymi oszołomami,taak bur....ku,może dożyjemy czasów jak cała Polska i Europa,dowie się jakie jaja grupa kolesi wyprawia na obszarze NATURA 2000....
aleocochodzi, 12.12.2015 20:48
Nie widzę polemiki ze strony ekoterrorystów. Pewnie dzisiaj maszerują pod szyldem KOD.
matek81, 12.12.2015 15:24
jak w Targaniczance Wieprzówce płynie syf, jest pełno śmieci to :"szanowni pseudo ekolodzy" siedzą cicho bo tu nie ma kasy do zgarnięcia ( tam też są stworzenia żywe jakbyście nie wiedzieli). Zapraszam do obejrzenia tych rzek, ale pewnie nie ma na paliwo bo się kasę przejadło - DO ROBOTY NIEROBY I PASOŻYTY MIENIĄCE SIĘ JAKO OBROŃCY PRZYRODY. pozdrawiam rozsądnie myślących i dbających o przyrodę.
mark7, 12.12.2015 11:52
Odsyłam do lektury działalności owego stowarzyszenia. W wielu krajach taka działalność jest karana i nazywana działalnością mafijną. Naciski ekologów na biznes powodują ,że ten po wpłacie dotacji na rzecz ekologicznej mafii ma święty spokój. Kodeks karny określa takie działanie szantażem i mocno za nie karze.
tomekx, 12.12.2015 10:24
Koń z nimi.Niech Rusinek dalej robi swoje
aleocochodzi, 11.12.2015 23:01
Mylicie ekologów z ekoterrorystami. Wielu tak walczyło latami z ekoterrorystami. A tak niewiele to kosztuje.