Ostatnio zapanował dobry klimat dla Beskidzkiej Drogi Integracyjnej, czyli planowanej do budowy nowej drogi krajowej Bielsko-Biała – Glogoczów przez Kęty, Andrychów, Wadowice, Kalwarię. Rząd podjął decyzję o wpisaniu tej trasy na listę dróg ekspresowych w Polsce, co przesądza o jej budowie.
Nadal jednak przyspieszenia nie widać. W lipcu Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska z Krakowa miała wydać decyzję środowiskową dla tej inwestycji, która umożliwi projektowanie nowej drogi.
Decyzja nie została jednak wydana, ponieważ gmina Wadowice zasypała RDOŚ uwagami co do przebiegu tej trasy na wadowickim odcinku. Przypomnijmy, że inwestor chce poprowadzić BDI południową częścią gminy, a władze Wadowic chcą aby droga przebiegała północną stroną.
Z informacji z Regionalnej Dyrekcji ochrony Środowiska wynika, że decyzja środowiskowa wydana zostanie ostatecznie pod koniec sierpnia lub na początku września.
sylwia.b, 26.08.2016 13:31
Władze Wadowic w postaci Burmistrza to na rowerze do pracy dojeżdżają.
znanywmiescie, 24.08.2016 22:38
Papieskie wadowice. Rzygać mi się chce jak słyszę te nazwę.
Delpiero, 24.08.2016 21:48
Kto stoi codziennie w korkach w wadowicach, ten wie jak ta droga jest potrzebna. Tylko władze wadowic nie wiedzą może na nogach chodzą do pracy..