Odkąd w Suchej Beskidzkiej powstał lokalny inspektorat OTOZ Animals, wolontariusze mają pełne ręce roboty. W środę po kilkugodzinnej akcji, wraz ze Strażą Miejską w Suchej Beskidzkiej, udało im się zabezpieczyć 21 psów znajdujących się u osoby, która cierpi na syllogomanię. To choroba chorobę objawiająca się gromadzeniem rzeczy nieużytecznych bądź o małej dla innych osób wartości
Większość z czworonogów to suczki i aktualnie znajdują się pod opieką gminy.
- Niedługo te pieski będą wywiezione do schroniska, bo ich ilość jest ogromna. Jedna z suk jest szczenna.. My - mimo tego, że jesteśmy „zapchane po korek” to nie mogłyśmy odmówić pomocy. Jest pod nami sunia w typie charta oraz 4 szczeniaki. W jakiej formie są szczeniaki - możecie zobaczyć na zdjęciach. Wszystkie pieski rzucają sie na jedzenie, potrzebują dużo pracy i opieki weterynaryjnej. Żaden z piesków nie posiada aktualnych szczepień, ponadto szczeniaki robią kupy pełne robaków. Jutro i do psów pod gminą i do psów pod nami przyjedzie weterynarz, żeby ocenić ich stan. Gdyby ktoś chciał nam pomoc np. Finansowo (opłacić ewentualne leczenie psów) to dajcie nam znać Dla dobra sprawy nie wchodzimy w szczegóły, jednakże wiemy, że ta sytuacja została zgłoszona do prokuratury - informuje OTOZ Animals z Suchej Beskidziej.
Psy będą przeznaczone do adopcji.
Brak komentarzy