Końcem kwietnia opisaliśmy tragiczną sytuację, do której doszło po wizycie młodego mężczyzny w poradni nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej przy oświęcimskim szpitalu. Pacjent miał objawy jak przy zawale serca, tymczasem lekarz stwierdził u niego przeziębienie. W dwie godziny później mężczyzna już nie żył. Teraz dostaliśmy w tej sprawie odpowiedź z Zespołu Opieki Zdrowotnej w Oświęcimiu.
Mariusz Hodel był zdrowym i pełnym energii 38-latkiem. Bardzo rzadko zdarzała mu się potrzeba wizyty u lekarza. Jednak 24 listopada ubiegłego roku poczuł się nagle bardzo źle. Był osłabiony, mocno się pocił i doskwierał mu ból w okolicy szczęki i szyi, schodzący do klatki piersiowej. Sądził, że to ze zmęczenia i wysiłku fizycznego, więc nie poszedł od razu do lekarza, tym bardziej, że objawy pojawiły się w piątek pod wieczór. Gdy jednak dolegliwości nasiliły się w nocy z soboty na niedzielę, mężczyzna poprosił żonę, żeby zawiozła go do poradni nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Lekarz, który go tam przyjął, stwierdził przeziębienie, choć pacjent nie miał kataru, kaszlu ani gorączki. Odesłał pana Mariusza do domu, a ten w dwie godziny później zmarł...
Jak się później okazało, przyczyną śmierci mężczyzny było pęknięcie tętniaka rozwarstwiającego aorty piersiowej, które doprowadziło do tamponady serca. - Doszło do tego już po powrocie Mariusza do domu, w wyniku wysiłku związanego z chodzeniem, a zwłaszcza pokonywaniem stromych schodów do naszego mieszkania. Gdyby lekarz postąpił prawidłowo, jest duże prawdopodobieństwo, że mąż zostałby uratowany. Ale on nawet nie zmierzył mu ciśnienia... - powiedziała nam jego żona Sylwia. Pisaliśmy o tym tutaj.
Wysłaliśmy wtedy e-mailem zapytanie do lekarza, który przyjął pana Mariusza w całodobówce, z prośbą o wyjaśnienie, dlaczego nie skierował na SOR pacjenta, który zgłaszał silne bóle w szyi i klatce piersiowej. Dzisiaj otrzymaliśmy odpowiedź, którą jednak podpisał kto inny – zastępca dyrektora ZOZ w Oświęcimiu do spraw lecznictwa, doktor nauk medycznych Andrzej Jakubowski.
Napisał tylko, że informacje, o udostępnienie których się zwróciliśmy, są objęte tajemnicą lekarską... Jest to o tyle kuriozalna odpowiedź, że nie pytaliśmy o postawioną diagnozę, bo na ten temat mamy pełne informacje od żony zmarłego. Poniżej publikujemy treść karty z wizyty pana Mariusza w poradni nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, a także odpowiedź od wicedyrektora ZOZ.
Sprawę śmierci mężczyzny badają Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu oraz Rzecznik Praw Pacjenta.
buli, 12.05.2024 10:47
"cath" ty ignorancie, nie chce mi się z tobą pisać bo jesteś głupi jak ustawa przewiduje dlatego polecam ci dalej słuchać t.z.w "lekarzy", "ekspertów" i zeszmaconych celebrytów :) . Jak będziesz chciał to poczytaj naukowców niezależnych od firm farmaceutycznych a później się wypowiadaj......
cath, 11.05.2024 19:08
@buli No i wychodzi twoja ignorancja.Metoda inżynierii genetycznej został użyta w przypadku szczepionek Moderny i Pfizer Astra Zeneca wyprodukowała szczepionkę stara metoda,która z inżynieria genetyczną nie ma nic wspólnego.Znam ludzi ,i to wielu którzy się nie szczepili i po infekcji COVID mieli identyczne objawy jak wymienione przez ciebie jak to wytłumaczysz?Nauki nigdy za wiele ..
buli, 11.05.2024 17:11
"cath" Jak nie rozumiesz działania tych szpryc, bo to nie szczepionki tylko preparaty inżynierii genetycznej, to ja nie będę Ci tłumaczył mechanizmów działania. Od od tego są masz "ekspertów" których utrzymuje farmacja... :) . Dużo moich znajomych i nie tylko źle się po tym czuje, są skutki m.i.n zakrzepice, nowotwory i niestety dużo zgonów... Wiem że trudno Ci z tym.... Ale Cóż... Na szczęście jest już dużo ludzi świadomych... Obserwuj dalej co będzie się działo.......
cath, 11.05.2024 14:17
@buli Astra Zeneca wycofała szczepionkę,tylko że ta szczepionka to nie była osławiona mRNA tylko szczepionka wyprodukowana powiedzmy starą metoda.Po drugie znajdź fakt przyznania że to badziew .Jest raczej odwrotnie.Ale do tego trzeba czytać ze zrozumieniem.I myśleć …
buli, 11.05.2024 13:05
"cath" Dzięki takim ekspertom jak ty na szczęście coraz mniej jest takich ludzi jak ty ;) . Duży procent ludzi żałuję już tego co zrobiło i takich mi szkoda. Astra zeneca przyznała się już oficjalnie jaki badziew wyprodukowali. Chłopie głupi, nie trzeba być ekspertem.... :) . Obserwuj dalej..... :)
cath, 11.05.2024 12:46
@buli Dzięki takim i innym eksperymentom medycznym tacy jak ty chodzą po świecie.Niestety.
buli, 11.05.2024 10:35
"cath" Widać że się poddałeś eksperymentowi medycznymu i zwieracze w tyłku ci już puszczają... :) . Obserwuj dalej co się będzie działo i wmawiaj sobie że to nie przez to gówno od bila... Życzę dużo zdrowia
cath, 11.05.2024 07:36
@buli i hebes Nudni jesteście.Jesli już chcecie bawić się w „ ekspertów „ to douczcie się.A co jeśli był nieszczepiony?Moze gdyby się zaszczepił to by żył?” Podobno”po szczepionce ludzie umierają na zakrzepicę zresztą podobnie jak na Covid a tu było zupelnie coś przeciwnego,chociaż skala zjawiska jest diametralnie różna na korzyść Covid-19 (niestety)- Covid cały czas jest .Watek heparyny opisany przez kogoś ,kto przytoczył fakty ominięte w poprzednim artykule podanej pacjentowi z krwotokiem też jest mocno ciekawy- to błąd w sztuce.Kto wpadł na ten „ genialny „ pomysł?Dziwne rzeczy dzieją się w tym Oświęcimiu.Co do pisma Pani Redaktor.- dane dotyczące zdrowia są danymi wrażliwymi i podlegają szczególnej ochronie- słynne RODO.Moze warto było dołączyć oświadczenie osoby upoważnionej czyli Żony że wyraża zgodę na upublicznienie.To że przekazało Redakcji dokumenty nic nie znaczy prawnie.Nie ma domniemania.
buli, 11.05.2024 02:30
"hebes1125" Masz rację, pierwsze co to zadałbym to pytanie... Już tyle ludzi przez to "poszło" a lekarze którzy podawali to są prawnie zabezpieczeni bo politykierzy stworzyli im takie bandyckie "prawo".... Miejmy nadzieję że kiedyś osoby które to podawały, bądź namawiały do przyjęcia tego, wszystkie bez wyjątku będą rozliczone ! ! ! ! Medycyna w tych latach pokazała że nie leczy się pacjenta, wystarczy podać ludziom to coś nazwane "szczepionką..." . Po prostu brak słów...
hebes1125, 10.05.2024 21:48
A czy pacjent był ,,szczepiony " ? Bo może szpital nie ponosi winy?