Jeszcze nie wiadomo czy będzie podwyżka, tak jak w Andrychowie, ale okazuje się, że również w Kętach mają ogromny problem z budżetem śmieciowym. Będzie podwyżka?
Jeszcze nie wiadomo czy będzie podwyżka, tak jak w Andrychowie, ale okazuje się, że również w Kętach mają orgomny problem z budżetem śmieciowym.
Kilka dni temu radni andrychowscy zdecydowali o podwyższeniu wnoszonych przez mieszkańców opłat śmieciowych: z 7 do 8 zł od osoby miesięcznie. Od kwietnia czteroosobowa rodzina zapłaci nie 24 zł, a 32 zł miesięcznie. Powód – Zakład Gospodarki Komunalnej z Andrychowa, który wywozi śmieci z posesji, stracił w ub. roku na całym tym „interesie” 680 tys. zł. Podwyżka opłat ma spowodować, że tzw. gospodarka śmieciowa zbilansuje się.
Okazuje się, że w sąsiednich Kętach mają jeszcze większy problem! Nowe kęckie władze są dopiero na etapie analizowania sytuacji zastanej po poprzednikach. Wstępnie wnioski nie są zbyt ciekawe. W kasie gminy brakuje pieniędzy, a zaplanowane przez poprzedników dochody i wydatki gminy na ten rok podobno są mocno oderwane od rzeczywistości.
Ostatnio nowy burmistrz Krzysztof Klęczar ujawnił także bilans gospodarki śmieciowej. Okazało się, że za zeszły rok strata wynosi aż 1,5 mln zł. Tutaj także wpływy z opłat śmieciowych wnoszonych przez mieszkańców nie pokrywają wydatków.
Zgodnie z przepisami, stratę musi pokryć gmina. Na razie nie wiadomo, jakie będą kolejne decyzje kęckich władz, ale – nieoficjalnie wiadomo – również w Kętach zastanawiają się nad podwyżką opłat śmieciowych.
Obecnie stawki w gminie Kęty wyglądają tak:
Zgodnie z uchwałą Rada Miejskiej opłaty za wywóz śmieci w gminie Kęty wyglądają tak:
1 osoba – 7,00 zł (7,00 zł za 1 osobę),
2 osoby – 13,00 zł (6,50 zł za 1 osobę),
3 osoby – 18,00 zł (6,00 zł za 1 osobę),
4 osoby – 22,00 zł (5,50 zł za 1 osobę),
5 osób – 25,00 zł (5,00 zł za 1 osobę).
Kilka dni temu radni andrychowscy zdecydowali o podwyższeniu wnoszonych przez mieszkańców opłat śmieciowych: z 7 do 8 zł od osoby miesięcznie. Od kwietnia czteroosobowa rodzina zapłaci nie 24 zł, a 32 zł miesięcznie. Powód – Zakład Gospodarki Komunalnej z Andrychowa, który wywozi śmieci z posesji, stracił w ub. roku na całym tym „interesie” 680 tys. zł. Podwyżka opłat ma spowodować, że tzw. gospodarka śmieciowa zbilansuje się.
Okazuje się, że w sąsiednich Kętach mają jeszcze większy problem! Nowe kęckie władze są dopiero na etapie analizowania sytuacji zastanej po poprzednikach. Wstępnie wnioski nie są zbyt ciekawe. W kasie gminy brakuje pieniędzy, a zaplanowane przez poprzedników dochody i wydatki gminy na ten rok podobno są mocno oderwane od rzeczywistości.
Ostatnio nowy burmistrz Krzysztof Klęczar ujawnił także bilans gospodarki śmieciowej. Okazało się, że w tym roku strata może wynosić aż 1,5 mln zł. Tutaj także wpływy z opłat śmieciowych wnoszonych przez mieszkańców nie pokrywają wydatków.
Zgodnie z przepisami, stratę musi pokryć gmina. Na razie nie wiadomo, jakie będą kolejne decyzje kęckich władz, ale – nieoficjalnie wiadomo – również w Kętach zastanawiają się nad podwyżką opłat śmieciowych.
Obecnie stawki w gminie Kęty wyglądają tak:
1 osoba – 7,00 zł miesięcznie
2 osoby – 13,00 zł (6,50 zł za 1 osobę),
3 osoby – 18,00 zł (6,00 zł za 1 osobę),
4 osoby – 22,00 zł (5,50 zł za 1 osobę),
5 osób – 25,00 zł (5,00 zł za 1 osobę).
walet, 30.04.2015 14:10
Przecież to 1,5mln to ukryta podwyżka, za którą zapłacą mieszkańcy.
tomekx, 03.03.2015 20:51
Ef ci andrychowscy znawcy spraw kęckich :)Wszystko wiedzą najlepiej
michall, 02.03.2015 22:12
ciekawe, jak burmistrz Klęczar był w opozycji na jednej z sesji proponował jeszcze niższe opłaty niż są obecnie a teraz ma problem?
martin, 02.03.2015 21:46
Już pożyliśmy i zobaczyliśmy. W Kętach dopłacają dwa razy więcej z gminy a jednak ciągle zastanawiają się nad podwyżką. Mimo że z budżetem u nich krucho. Nasz burmistrz Żak szybciutko po wyborach propozycja podwyżki a radni szybciutko uchwalona podwyżka. Szkoda że w tej dziedzinie nasza władza jest pierwsza w regionie. Mieszkańcy zapamiętają w czym Żak i radni (14 od Żaka, 5 z pisu do Pietrasa i 2 od Kubienia) wyszli na prowadzenie z własnej woli.
xpek, 02.03.2015 21:10
jak to ktoś już napisał-pożyjemy zobaczymy. wiem że tacy jak ty są specjalistami od stawiania przedwczesnych wyroków
krisu78, 02.03.2015 20:34
Burmistrz Kęt może być z bądź jakiego ugrupowania albo bezpartyjny ale w sprawie śmieci postępuje o wiele lepiej i przyjaźniej. Bo przyjaźń to nie uśmiech czy cmok w rękę Już wie burmistrz Kęt że dopłaca gmina 1,5 miliona a jeszcze NIE gada o podwyżkach tylko wciąż analizuje. Mimo że sytuacja budżetu w Kętach jak czytam jest gorsza. Np. u nas dopłaca gmina koło 700 tys. i już żak zaproponował podwyżkę a 14 radnych od żaka, 5 z Pisu i 2 od Kubienia klepnęło ją.
krisu78, 02.03.2015 20:33
Xpek ty może dzielisz świat na burmistrz z pisu i burmistrz nie z pisu i według tego zły i dobry ale nie projektuj na innych swojego myślenia. Ja mam inny podział – odpowiada mi jak rządzi albo nie i szyldy nie mają znaczenia. Rozumiem też że władza może równać się przekonaniu że wolno mówić co inni maja myśleć i jak oceniać ale to twój problem:)
xpek, 02.03.2015 20:16
krisu skąd ty możesz wiedzieć czy burmistrz Kęt jest przyjazny,jak ty byłeś zaangażowany w kampanię wyborczą KK w Andrychowie. o ile dobrze kojarzę to poprzedni burmistrz Kęt był z PISu a ten nowy jest tak samo neutralny jak Żak. mierząc go waszą miarką -jest zły
krisu78, 02.03.2015 19:59
Na pewno w Kętach mają burmistrza bardziej przyjaznego mieszkańcom. Jego stosunek do mieszkańców nie przejawia się ilością rozdanych uśmiechów i całusów w rękę ale tym że już wie że dopłaca gmina dużo więcej do śmieci niż np. w Andrychowie, mają kłopot z budżetem ale burmistrz w Kętach nie spieszy się z podwyżkami. kurde. W Andrychowie żak proponował podwyżki przegłosowało je 14 radnych od żaka, 5 z pisu i 2 od kubienia. kurde, ciekawe czy radni od kubienia i z pisu ( w sumie 7 głosów) mają nauczkę po tym jak klakierzy żakolandii zwalają na nich podwyżkę której chciał żak a przegłosowało ją także jego 14 radnych.
asquit, 02.03.2015 19:54
kurde w Andrychowie radni PIS i od kubienia poparli podwyżkę,ciekawe jak będzie w Kętach.tam też jest jakiś pis?
tomekx, 02.03.2015 19:28
Pożyjemy zobaczymy.Tam jest nowy burmistrz i radni ,rządzą raptem 3 miesiące i dopiero się orientują,Z tego co czytałem to niezłe miny tam są w Andrychowie burmistrz jest ten sam i ma o wiele lepsze rozeznanie
gregory, 02.03.2015 19:22
Kurde. W Kętach dopłacają 1,5 miliona, u nas jak pisał mamnewsa koło 700 tys. W Kętach myślą analizują i nawet nie wiadomo czy będzie podwyżka U nas rach ciach i jest podwyżka. Kolejny raz „brawo” żak, „brawo” radni
madzia, 02.03.2015 18:29
I tym się różnią władze Kęt od władz Andrychowa. W Kętach dwa razy większej dopłacają ale jeszcze zastanawiają się i analizują. Nie spieszy im się do podnoszenia cen. U nas 2 razy mnie dopłacają a zdążyli podnieść ceny.
madzia, 02.03.2015 18:29
panie redaktorze można pisać kolejna a można druga gmina na wiele wiele gmin. ta druga to dopiero zastanawia się
kaczor, 02.03.2015 18:22
W Kętach jak czytam mają dwa razy większą stratę a jeszcze analizują i zastanawiają się. Nasi już podnieśli.
asquit, 02.03.2015 17:29
no popatrz