reklama
reklama

Ekolodzy: nie wycofamy zarzutów

Wiadomości, 21.04.2010 18:45, (red)
Ekolodzy z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot nie zamierzają wycofywać się ze swoich zarzutów względem burmistrza Andrychowa, a – przypomnijmy - zarzucili mu działanie na szkodę gminy poprzez wydawanie decyzji korzystnych dla jednego z inwestorów.
Ekolodzy: nie wycofamy zarzutów

Przypomnijmy, że Pracownia na rzecz Wszystkich Istot zarzuciła niedawno burmistrzowi Andrychowa działanie na szkodę środowiska, gminy i niegospodarność. Wszystko przez wydanie prywatnemu inwestorowi – zdaniem ekologów - z naruszeniem prawa decyzji na wycinkę setek drzew na Czarnym Groniu w Rzykach w związku z rozbudową ośrodka narciarskiego.

 

 "Są to zezwolenia burmistrza Andrychowa (5 decyzji) wydane w latach 2006-2008, na podstawie których inwestor mógł przystąpić do usunięcia 627 drzew takich gatunków, jak m.in.: buki, graby, klony, jesiony, jodły, topole, brzozy, świerki – informował Radosław Ślusarczyk, prezes Pracowni. Jak wyliczyli ekolodzy, przychylne inwestorowi decyzje burmistrza J. Pietrasa, pozbawiły gminę dochodu w wysokości nawet 4 mln zł. O sprawie poinformował Centralne Biuro Antykorupcyjne.

 

Więcej na ten temat:

Ekolodzy nie dają za wygraną

 

W reakcji na te zarzuty urzędowy prawnik wezwał ekologów do „sprostowania podanej informacji na portalu internetowym (www.pracownia.org.pl ) i niezwłocznego zaniechania dalszego naruszania dóbr osobistych Burmistrza, gdyż w przeciwnym wypadku Gmina Andrychów wystąpi z pozwem do Sądu Powszechnego o naruszanie dóbr osobistych Burmistrza z żądaniem zapłaty na wskazany cel społeczny.”

 

Więcej na ten temat:

Ratusz pozwie ekologów?

 

Ale ekolodzy nie zamierzają niczego prostować i burmistrza Andrychowa przepraszać. W środę (21.04) na swojej stronie internetowej zamieścili obszerne wyjaśnienie. Dowodzą w nim że ich zarzuty aparte są na poważnych dowodach.

W oświadczeniu czytamy m.in.:

 

„Stwierdzamy, że informacja, którą zamieściliśmy na naszym portalu, nie zawiera żadnych stwierdzeń niezgodnych z prawdą.”

 

„Pracownia na rzecz Wszystkich Istot podtrzymuje swą opinię na temat tego, że wydanie decyzji administracyjnych zezwalających na wycinkę drzew na cele rozbudowy ośrodka narciarskiego „Czarny Groń” było niezgodne z prawem, skutkiem czego budżet gminy został pozbawiony należnych mu przychodów. „

 

Pełna treść oświadczenia na stronie www.pracownia.org.pl

 

Wszystko więc wskazuje na to, że może dojść do procesu sądowego Ekolodzy v Urząd Miejski/burmistrz Andrychowa. Paradoksalnie, mając obecnie dwa przeciwstawne stanowiska, to właśnie proces może się przyczynić do ostatecznego wyjaśnienia tej sprawy.

 

[email protected]

 

foto: Pracownia na rzecz Wszystkich Istot

News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

dawid89, 22.04.2010 11:48

napewno nie nasz burmistrz!!!!!on taki uczciwy,pewnie w nastepnych nowinach bedzie jak sadzil drzewa na praciakach:)

and1, 22.04.2010 10:26

się uwzięli na tego naszego nieomylnego burmistrza. Wygrał wybory, ludzie go popierają ;-) no to o co wam chodzi

kamil, 21.04.2010 22:41

i bardzo dobrze. Sąd to właściwe miejsce do rozstrzygania takich sporów. Zobaczymy kto tu kręci...