Do zdarzenia doszło w niedzielę (19.04) o godz. 2:30 w Rzykach. Kierowca volkswagena golfa nie zachował ostrożności i na łuku drogi wpadł w poślig. Auto rozstrzakało się na ogrodzeniu prywatnej posesji.
Kierowca – jak informuje nas rzecznik KPP Wadowice Elżbieta Goleniowska-Warchał – oddalił się z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany dopiero w domu. Miał 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Przyznał się, że to on kierował samochodem.
Zatrzymano mu już prawo jazdy. Teraz o karze dla kierowcy orzeknie sąd.
Za przestępstwo z art. 178 a par 1 Kodeksu Karnego tj: kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwym grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Spowodowanie kolizji i oddalenie się z miejsca zdarzenia, może mieć wpływ na wysokość wymierzonej przez Sąd kary, gdyż stanowi to okoliczność obciążającą.
infocar, 20.04.2015 15:53
@mega W mądrej i zabawnej książce pt. Freakonomia jest przeprowadzona analiza, z której wynika, że bardziej niebezpieczny jest spacer po pijanemu niż jazda po pijanemu. A przecież chodzi o bezpieczeństwo ;-)
mega, 20.04.2015 15:31
jakby dobrze popilnowali to duża część [ciach!] z Rzyk chodziłaby piechotą
Zaba, 20.04.2015 13:42
Inny 21-latek wyprzedzając zabił czteroosobową rodzinę w okolicach Opola... Chwila głupoty, chwila nieuwagi, ktoś ginie, ktoś też traci dotychczasowe życie ... Myślcie, co robicie. I STOP pijanym na drodze!