Beskid nie ma w tym sezonie sposobu na drużynę z Krakowa. Jesienią przegrał w Krakowie 2-5, a w sobotę (24.04) - przed własną publicznością 1-3.
Miłe złego początki dla andrychowian. Zaczęło się od ich ofensywy i od gola Artura Czarnika w 9 min dla Beskidu, ale później do siatki trafiali już tylko krakowianie. Dwa razy do przerwy i raz w drugiej połowie.
Gospodarze tylko przez ok. 20 min nadawali ton wydarzaniom na boisku. Często atakowali, dużo w tym czasie strzelali. W 9 min objęli prowadzenie. Wydaje się, że przełomowa okazała się akcja Garbarni z 33 minuty, kiedy sędzia podyktował karnego dla krakowian. „11” bez problemu na wyrównującego gola zamienił Łukasz Szewczyk.
33 minuta, Garbarnia wyrównuje z rzutu karnego.
Goście poszli za ciosem i od tej pory często przebywali na połowie Beskidu. W efekcie w 42 min Garbarnia zdobyła drugiego gola – tym razem po strzale Mariusza Stokłosy. Jeszcze przed przerwą krakowianie mieli dwie kolejne bardzo groźne okazje.
W II połowie andrychowianom nie udało się zdominować przeciwników, którzy umiejętnie bronili dostępu do własnej bramki i przeprowadzali szybkie kontrataki. Gra była raczej wyrównana, ale ze wskazaniem na gości, którzy w 74 min strzelili trzeciego gola (Krzysztof Kalemba).
A tak Garbarnia zdobyła drugiego gola w 42 minucie
Beskid Andrychów - Garbarnia Kraków 1-3 (1-2)
1-0 Artur Czarnik 9, 1-1 Łukasz Szewczyk 33 (z rzutu karnego), 1-2 Mariusz Stokłosa 42, 1-3 Krzysztof Kalemba 74
Widzów 900
Beskid: Jacek Felsch - Tomasz Kaczmarczyk, Roland Walczak, Dawid Panek, Jakub Adamus, Dariusz Chowaniec, Mariusz Sobala, Artur Czarnik (79 Mariusz Błachut), Dariusz Fryś, Przemysław Knapik.
Garbarnia: Żylski - Małota, Szewczyk, Pluta, Schacherer - Kosowicz, Przeniosło (75 Kuźma), Kalemba, Chodźko (89 Juraszek) - Praciak (75 Wojciechowski) Stokłosa (68 Jamka).
W trakcie meczu wśród kilkuset kibiców na stadionie Beskidu zbierano pieniądze na leczenie Arkadiusza Kukuły, piłkarza Beskidu, który w poprzednim meczu doznał poważnej kontuzji, która najprawdopodobnie oznacza koniec jego kariery piłkarskiej. Udało się zebrać ponad 1800 zł.
Mecze Beskidu na wiosnę w III lidze
Glinik Gorlice - Beskid (20.03), 1-1
Orlicz Suchedniów - Beskid 1-2
Juventa Starachowice - Beskid 2-0
Beskid - Hetman Włoszczowa 2-1
Beskid – Garbarnia Kraków 1-3
and1, 26.04.2010 08:10
ale się uśmiałem z tego karnego :0
kamil, 25.04.2010 14:04
karny ewidentnie wydrukowany, ale i bez niego porażka wygląda na zasłużoną...
lukas, 25.04.2010 09:37
nie jestem specjalistą ale na tym filmie widać, że ten karny jest trochę udawany. Biedny zawodnik Garbarni upadł z sił i się przewrócił po zetknięciu z naszym zawodnikiem
maly, 25.04.2010 07:25
byłem na chwilę w drugiej połowie\\Nie za dobrze do wyglądało. Beskid ma szczupłą kadrę, na ławce widziałem same dzieciaki, widać było że trener nie za bardzo ma kogo zmienić
ciaho78, 25.04.2010 00:19
pzpn=DNO!!!!