reklama
reklama

Sprawca wypadku potrącił pieszego i uciekł, ale...

Wiadomości, 12.02.2016 11:30, ks
Policjanci wytypowali 80 samochodów, które odpowiadały opisowi i w końcu trafili do podejrzanego.
Sprawca wypadku potrącił pieszego i uciekł, ale...

Jeśli komuś wydaje się, że odjeżdżając z miejsca kolizji lub wypadku, uniknie odpowiedzialności to jest w błędzie. Dowodzi tego przykład z Oświęcimia.

 

 10 lutego na ulicy Zaborskiej w Oświęcimiu na przejściu dla pieszych został potrącony 58 – letni mieszkaniec Gorzowa. Niestety, kierowca samochodu zamiast zatrzymać się i udzielić pomocy pokrzywdzonemu, odjechał nie interesując się losem  mężczyzny, którego potrącił. Pieszy został przewieziony do szpitala, gdzie okazało się, że doznał jedynie potłuczeń, natomiast policjanci zajęli się poszukiwaniami sprawcy. 

 

- W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że poszukiwany kierowca poruszał się samochodem marki Daewoo na oświęcimskich numerach rejestracyjnych. Weryfikując bazę pojazdów policjanci wytypowali 80 samochodów, które odpowiadały opisowi  i były zarejestrowane na terenie powiatu oświęcimskiego. Następnie zaczęli sprawdzać każdy z nich, co przyniosło efekt już następnego dnia, kiedy  zapukali do drzwi  19 – letniego mieszkańca Gminy Oświęcim,  a następnie dokładnie obejrzeli jego samochód i zauważyli wymienione lusterko boczne, co zgadzało się z uszkodzeniami, którym pojazd mógł ulec podczas potrącenia.  W trakcie dalszych czynności mężczyzna przyznał, że brał udział w zdarzeniu, a odjechał z miejsca, gdyż obawiał się konsekwencji karnych - informuje nas Malgorzata Jurecka, rzecznik KPP Oświęcim.

 

Wykrywalność sprawców w tego typu zdarzeń jest duża. Każdy kierujący, który odjechał z miejsca zdarzenia nie interesując się konsekwencjami swojego zachowania na drodze, musi liczyć się z tym, że wcześniej, czy później poniesie za to karę, i to o wiele surowszą. W takich przypadkach policjanci prowadzący postępowanie wnioskują nie tylko o nałożenie grzywny, ale  przede wszystkim o zatrzymanie  uprawnień do kierowania.

 

 

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy