reklama
reklama

Tak Andrychów witał olimpijczyka Grzegorza Fijałka [FOTO, VIDEO]

Sport, Wiadomości, 09.08.2012 11:30, (red)
Siatkarze plażowi, Grzegorz Fijałek z Andrychowa i Mariusz Prudel z Rybnika wrócili w środę (8.08) z Londynu. Grzegorza uroczyście witano już w środę wieczorem w jego rodzinnym domu, a w czwartek przed południem przed i w magistracie w Andrychowie.
Tak Andrychów witał olimpijczyka Grzegorza Fijałka [FOTO, VIDEO]

Piąte miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie pozostawiło pewien niedosyt, ale to i tak wielki sukces. Wielu komentatorów ocenia, że przed młodym polskim duetem w "plażówce" jest przyszłość i szansa na kolejne medale olimpijskie - za 4 albo 8 lat.


Tak czy inaczej, olimpijska przygoda w Londynie zakończyła się 6 sierpnia, kiedy w ćwierćfinale Fijałek i Prudel przegrali z Brazylijczykami, aktualnymi mistrzami świata.



W środę obaj wrócili do kraju, a w czwartek (9.08) Grzegorz był witany przez mieszkańców Andrychowa i władze miasta podczas krótkiego spotkania zorganizowanego najpierw przed urzędem, a później w magistracie. Gratulowano mu sukcesu i dziękowano za wszystko.

 

Dziękować było za co, bo przecież obecność Grzegorza w Londynie to była także promocja Andrychowa. Ktoś policzył ile razy komentatorzy podczas relacji ze spotkań w "plażówce" wymianieli nazwę Andrychów?


 

Grzegorz obiecał, że to nie koniec i za 4 lata, podczas igrzysk w Brazylii, na pewno już bogatszy o doświadczenia z Londynu powalczy o medale. - Jesteśmy bardzo dumni, 5 miejsce to bardzo duży sukces – mówili kibice zgromadzeni przed magistratem.

 

Było też spotkanie w Urzędzie Stanu Cywilnego, gdzie serwowano oryginalny tort w kształcie boiska do piłki siatkowej ufundowany przez Sławomira Rusinka z "Czarnego Gronia".

 

ZOBACZ: zdjęcia ze spotkania przed magistratem


xxx

 

Już w środę wieczorem Grzegorz został równie gorąco powitany w rodzinnym domu na Floriańskiej w Andrychowie. Tam zgromadziła się rodzina, przyjaciele i najwierniejsi kibice. Były gorące uściski od żony, tort w barwach biało-czerwonych z dekoracją olimpijską upieczony przez najwierniejszą kibickę - panią Jolantę.

 

- Wszyscy goście pili szampana na cześć dalszych sukcesów Grzesia i Mariusza w zawodach krajowych i zagranicznych. Wszyscy mamy nadzieję, że w większej grupie będziemy świętować ich powrót z olimpiady w Rio de Janeiro i trzymamy kciuki za zdobycie wtedy złotego medalu- relacjonuje nam pani Joanna z Andrychowa, uczestnicząca w tym powitaniu.



Ale o odpoczynku Grzegorz na razie może zapomnieć. Jutro wyjeżdża na kolejny turniej.

 

 

ZOBACZ: duża galeria zdjęć z tego powitania


foto: Michał Pachel

ZOBACZ: duża galeria zdjęć z tego powitania


ZOBACZ TAKŻE: Tak Grzegorz Fjałek i Mariusz Prudel walczyli w ćwierćfinale IO w Londynie

 

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

igor5, 10.08.2012 20:36

czy my nie mamy swoich agentów?...muszą nami rządzić obcy ???

xpek, 10.08.2012 12:33

jeżeli tak to rzeczywiści nie ładnie i skandal wielki. Stałem dzisiaj w korku w centrum 20 minut!!!!!!!

kaczor, 10.08.2012 09:43

rany julek, znowu pojechał do Włoch? Przecież dopiero tam był! to co - wrócił żeby zrobić sobie pijar przy okazji gry i powrotu do rodziny Prawdziwej Gwiazdy Grzegorza Fijałka? a jak już zrobił sobie pijar, rozdał uściski i uśmiechy znowu obrał kierunek Włochy?

apacz, 10.08.2012 09:25

yeti1 zapomniałeś powiedzieć , że bur. Zdicho po pijarze koło urzędu wyleciał samolotem z ekipą, o bliżej nieokreślonym składzie, do Priverno . \" Nasz wódz \" będzie się kolejny raz bawił za nasze podatki nie Londynie ale we Włoszech . To już kolejny raz wyprawa do Włoch może tym razem ubezpieczy włochów od kryzysu europejskiego . Panie bur.... nie ma pan czasu na rozwiązywanie problemów w Andrychowie ??????

yeti1, 10.08.2012 08:45

spoko, spoko. Mimo wszystko pozdrawiam!

krisu78, 09.08.2012 18:16

sorry yeti1 ale upały chyba mocno ci zaszkodziły? albo już zupełnie odlecieliście po tych ostatnich podróżach karetą? albo najgorsza wersja - ty i twoje towarzystwo uważacie nas za jakiś prowincjuszy którzy bez Pana Burmistrza nic nie potrafią porządnie zrobić? uwierz potrafimy docenić sukcesy tak jak od razu wyłapujemy rzeczy robione dla pijaru. kaczor pisze prawdę. popatrz na zdjęcia z wczoraj z powitania to zobaczysz że potrafimy docenić pana Grześka. Nie potrzeba nam do tego żaka z jego \"dworem\"

kaczor, 09.08.2012 17:53

buhahahaha yeti1 pogrzaliście się w cieple prawdziwej gwiazdy prawdziwego Andrychowianina? To dajcie już spokój. popatrz yeti1 na zdjęcia z wczoraj z domu pana Grześka. To zobaczysz że nic nie przeszło bez echa. To było prawdziwe powitanie. Żona, rodzina, przyjaciele, Andrychowianie. Takie z serca, nie takie dla pijaru bo brakuje własnych sukcesów.

yeti1, 09.08.2012 17:30

małe podzięki należą się także burmistrzowi że zorganizował takie spotkanie. Inaczej sprawa powrotu Grzegorza do Andrychowa mogłaby przejść zupełnie bez echa. .

zoch, 09.08.2012 13:35

bravo panie sąsiedzie o;

lukas, 09.08.2012 08:47

hahahahaha według komunikatu urzędu miasta z dzisiaj z godziny 8 rano - Andrychowsko-rybnicka para siatkarzy plażowych Fijałek – Prudel zakończyła olimpijskie zmagania na ćwierćfinale. Grzegorz szykuje się właśnie do powrotu z Londynu

lena5021, 09.08.2012 08:07

Walczyli dzielnie, ogromne gratulacje oby dostarczali nam kolejnych emocji... Powodzenia, trzymam kciuki

maly, 09.08.2012 07:57

Macie rację nie ma się czym przejmować. Są młodzi, wszystko przed nimi. Za 4 lata w Brazylii staną przed szansą . Brazylijczycy którzy ich teraz ograli już będą na emeryturze ;

troll, 09.08.2012 05:47

Gratulacje Panie Grzegorzu dla Was obu. Przynajmniej Wy walczyliście jak Polacy. W przeciwieństwie do tych ,,pajacogwiazdek\" Anastaziego... Mareczku, kopnij ich w d...ale nie mieszaj do tego fajnego ,,Gościa\" jakim jest Pan Grzegorz. Może uda mi się GO kiedyś poznać. :)

mareczek, 08.08.2012 22:07

oo, to jutro w przerwie między wyjazdami do miast partnerskich za granicę jakie jeszcze w kampanii były be, znajdą czas na ogrzanie się w blasku Andrychowianina który osiągnął sukces? to może być jedyny sukces 'towarzystwa':) prawda jest taka że Grzesik zawsze był z nami. Ich tu nie było - był z nami, jak oni wyjadą - Grzesiek będzie z nami. Fotka jak się grzeją przy jego chwale może być najmilszym wspomnieniem z Andrychowa za 2 lata. Oprócz fotek z wyjazdów do miast partnerskich ma się rozumieć:)

kamil, 08.08.2012 21:58

Oj igor ty łośle, wróciłeś z urlopu. Coś dawno cię tu nie było [

igor5, 08.08.2012 21:54

oni w końcu wygrali czy przegrali???...może Fijałek załatwi nam inwestycje zamiast pajaców próbujących się ogrzać w jego blasku...

mega, 08.08.2012 21:23

Grzegorz jesteśmy dumni !

reklama
reklama
pełne wyniki i terminarz ›
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama