Strażacy z trzech jednostek gasili w nocy pożar w Wieprzu k. Andrychowa.
W środę około 1 w nocy doszło do pożaru przydomowej wędzarni. Prawdopodobnie ktoś na święta wędził kiełbasy i szynki domowej roboty, zapalił się drewniany dach wędzarni. Pożar gotowy. Mogło się to skończyć źle, ponieważ wędzarnia znajdowała się w bliskim sąsiedztwie domu.
Na szczęście mimo nocnej pory pożar został w porę zauważony. Interweniowali strażacy z JRG Andyrchów oraz z OSP Wieprz i Frydrychowice. Szybko opanowali sytuację.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
tipacz, 16.04.2014 15:18
Nie osądzajmy nikogo bo nie wiemy jak było ;-) swoją drogą niedaleko mnie tez kilka lub kilkanascie lat temu spaliło się całe poddasze budynku od wędzarni.
starymoher, 16.04.2014 08:48
Tak bywa jak sie nie pilnuje ognia tylko gorzały. PS.tez miałem taki przypadek kilkanascie lat temu,tyle że w Roczynach>