Po opadach deszczu, wszystko zaczęło się przed godziną 20. W Radoczy, na drodze krajowej nr 28, zderzyły się dwa samochody: osobowy i ciężarowy. Na szczęście, nikt nie został poszkodowany.
Natomiast w czołowym zderzeniu w Barwałdzie Górnym, na granicy z Kalwarią, na drodze nr 52 ranne zostały 4 osoby [na zdjęciach]. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Krakowa.
Również w nocy groźne zdarzenie miało miejsce we Frydrychowicach w okolicach stawów, gdzie dachował samochód osobowy. Kobieta, która prowadziła auto, wyszła bez szwanku.
Policja ustala przyczyny tych wypadków. W "obsługę" wszystkich tych zdarzeń zaangażowanych było kilkudziesięciu strażaków, policjanci oraz zespoły ratownictwa medycznego.
Brak komentarzy