Pracownicy dostaną zaległą nagrodę, podwyżki później

Pod koniec ubiegłego roku pracownicy wadowickiego szpitala zażądali podwyższenia pensji wszystkich pracowników o 7%, wypłaty jednorazowej zaległej premii w wysokości 200 zł dla wszystkich oraz nagród rocznych w wysokości jednej pensji.


Co udało im się osiągnąć? Początkowo strona starostwa i szpitala przekonywały, że na podwyżki nie ma pieniędzy.

Ostatecznie dyrekcja Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wadowicach oraz Organizacje Związkowe osiągnęły 10 lipca porozumienie kończące spór zbiorowy.

Główne ustalenia zawartego Porozumienia to:
1. NAGRODA - wypłata dla Pracowników nagrody rocznej, za "zaangażowanie w proces alokacji oddziałów przy utrzymaniu pełnej działalności medycznej w 2012".

Nagroda będzie wypłacona w następujących ratach:
- 130 zł netto dla każdego pracownika w grudniu 2014 r. (do 24 grudnia),
- 130 zł netto dla każdego pracownika w grudniu 2015 r. (do 24 grudnia),
- 130 zł netto dla każdego pracownika w grudniu 2016 r. (do 24 grudnia).

2. WZROST WYNAGRODZEŃ - wynikający ze wzrostu zrealizowanego kontraktu za rok 2015 będzie wypłacany począwszy od maja 2016 roku.

Po protestach, ostatnio udało się również powstrzymać planowane zmiany w zakresie zespołów ratownictwa medycznego. W karetkach typu "P" obsługa miała być ograniczona z trzech do dwóch osób. Władze szpitala wycofały się z wprowadzenia tych zmian.

Skąd te ustępstwa? Niektórzy łączą to wszystko z faktem, że starosta wadowicki Jacek Jończyk, który sprawuje nadzór nad szpitalem, planuje kandydować na stanowisko burmistrza Wadowic i przed wyborami chce rozładować wszystkie konfliktowe sytuacje.