Przy OSP Kęty działa znana w całym kraju Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza. Kęccy ratownicy z psami są często wzywani do najtrudniejszych akcji poszukiwawczych w kraju. W Polsce jest tylko 25 takich grup.
Ratownicy muszą się ciągle szkolić, aby pozostać w formie i skutecznie nieść pomoc. Niedawno kęccy ratownicy wraz z psami uczestniczyli w ćwiczeniach na podkrakowskim lotnisku w Balicach. Manewry zostałty zorganizowane przez 3 GPR Kraków – Balice.
Głównym ich założeniem było przyzwyczajenie psów ratowniczych do transportu śmigłowcem. Dodatkowo ratownicy z Kęt przeszli szkolenie z zakresu przyjmowania śmigłowca Mi-8 oraz zabezpieczenia miejsca lądowania.
Ponadto ratownicy zapoznani zostali z zasadami przebywania w okolicy pracy śmigłowca. Psy ratownicze wyciągarką w uprzężach podnoszone były na pokład stojącego-wyłączonego śmigłowca i opuszczane. Przewodnicy z psem podchodzili do śmigłowca w zawisie i zaraz po przyziemieniu.
Transport zespołów ratowniczych (przewodników i psów) śmigłowcem byłby bezcennym skróceniem złotego czasu podczas akcji ratowniczej. Dla osób zasypanych gruzem zawalonego budynku, osuwiskiem, zbożem z silosu, innymi materiałami sypkimi czy osoby chorej, która zabłądziła lub straciła przytomność w terenie otwartym czas znalezienia odgrywa bardzo ważną rolę.
Brak komentarzy