Budowa blisko 10-kilometrowego nowego odcinka linii kolejowej na trasie Stryszów-Sucha Beskidzka (część linii kolejowej Kraków – Zakopane) dobiegła końca. Inwestycja była konieczna, ponieważ dotychczasowa linia znajdzie się w przyszłości na dnie wielkiego Jeziora Mucharskiego. W ramach budowy powstały także dwa potężne wiadukty – w Zembrzycach i w Dąbrowce oraz nowe przystanki kolejowe.
- Całość zakończonych właśnie prac kosztowała 514,4 mln zł, co stanowi nieomal 1/4 całej kwoty przeznaczonej na budowę zbiornika i zapory – z inwestycjami towarzyszącymi - informują przedstawiciele inwestora, RZGW Kraków.
Inwestor podkreśla, że w celu budowy linii kolejowej na dnie przyszłego zbiornika musiał powstać nasyp hydrotechniczny z ponad 2 mln m sześc. kruszywa, którego szerokość i należyte promienie łuków spełniają wymagania prędkości przejazdu pociągów.
Oficjalne otwarcie inwestycji miało miejsce w piątek, 12 grudnia. Zaproszona została nawet premier Ewa Kopacz, ale nie przyjechała. W piątek był oficjalny, pierwszy przejazd pociągu na nowym odcinku. W niedzielę (14.12) zacznie obowiązywać nowy kolejowy rozkład jazdy i tą trasą pojadą już kursowe pociągi.
Budowa nowego odcinka torów to jedna z wielu inwestycji, jakie powstają w ramach budowy zbiornika wodnego w Świnnej Porębie. Trwająca od połowy lat osiemdziesiątych inwestycja zostanie zakończona jesienią 2015 roku. Kosztowała 2,2 mld zł.
Po nowym odcinku pociągi pojadą z prędkością 90km/godz., czyli o 30 km szybciej niż do tej pory. Tak naprawdę więc czas przejazdu pod Tatry nie ulegnie skróceniu. PKP ma w planach kolejne inwestycje na tej trasie, m.in. budowę w Suchej Beskidzkiej specjalnej łącznicy kolejowej.
stachurski300, 13.12.2014 01:55
tradycyjnie matrix musiał być