W 1/16 turnieju przeciwnikiem Grzegorza Fijałka i Mariusza Prudla był duet ze Szwajcarii Sascha Heyer i Sebastian Chevallier. Szwajcarzy, podobnie jak Grzegorz i Mariusz, wygrali dwa mecze a jeden przegrali w grupie eliminacyjnej i zajęli w niej drugie miejsce (4-4 w setach).
Było trochę zamieszania z tym spotkaniem. Początkowo miało się odbyć w piątek po południu, o godzinie 15. Dopiero w piątek nad ranem zapadła decyzja o zmianie terminu. Tym spotkaniem w piątek o godzinie 11:00 rozpoczął się kolejny etap olimpijskiej rywalizacji w siatkówce plażowej.
To było bardzo trudny mecz dla zawodników z Polski. Przez cały spotkanie walka toczyła się niemal cały czas punkt za punkt. W pierwszym secie Szwajcarzy na początku prowadzili, ale później Fijałek z Prudlem uzyskali kilkupunktową przewagę, której już nie oddali.
I SET: 2-1, 3-4, 7-6, 10-6, 12-7, 12-9, 14-13, 16-15, 17-16, 19-16, 20-18, 21-18.
W II secie podobnie. Liczyła się każda akcja, każda piłka. W połowie nasi reprezentanci znowu odskoczyli i prowadzenia już nie oddali, ostatecznie wygrywając 21-17.
II SET: 2-2, 5-4, 8-8, 8-9, 11-9, 12-10, 15-12, 19-15, 20-16, 21-17.
Tym sposobem Grzegorz i Mariusz awansowali do ćwierćfinału, czyli do grona 8 najlepszych drużyn turnieju olimpijskiego. Stąd do medalu coraz bliżej... Na razie jednak muszą wygrać ćwierćfinał, który odbędzie się w najbliższy poniedziałek. Ich rywalami będą aktualni mistrzowie świata, rozstawieni z numerem 1 w turnieju Brazylijczycy - Alison Cerutti i Emanuel Rego.
ZOBACZ TAKŻE: Tak Grzegorz i Mariusz walczyli w grupie eliminacyjnej
foto: FiVB
xpek, 04.08.2012 20:56
Kurcze w ćwierćfinale zagrają z turniejową jedynką - mistrzami świata z Brazylii. Będzie ciężko ale trzymamy kciuki
lukas, 03.08.2012 12:38
Będzie medal. Mówię wam będzie medal. Gratulacje.
kecki-mao, 03.08.2012 09:00
Życzę powodzenia!