Czwartek to nie był spokojny dzień na drogach powiatu wadowickiego.
Wieczorem do kolejnego zdarzenia doszło w Radoczy, na granicy z Tomicami na drodze krajowej nr 28. Ciężarówka przewożąca soki Kubuś wypadła z zakrętu i wylądowała w rowie.
Przez chwilę droga była zablokowana, na miejscu interweniowali strażacy. Potem kierowca został sam z towarem, który musi wyładować z samochodu. Czeka też na kogoś, kto wyciągnie ciężarówkę z rowu.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
aleocochodzi, 14.05.2015 22:30
Podejrzewam że ten ktoś też płaci podatki. . . Pewnie przyjechały takie tomki x i dowiedziawszy się że gość jest z PISu zwinęli się.
news2014, 14.05.2015 22:30
Tomekx no ok, w takim razie po co w ogóle tam jechali i założę się że nie jednym wozem i też za twoje i moje podatki. Ps pamiętasz potrącenie w Wadowicach tak niedawno, kiedy pojechali 2 wozami i terenówką - PO CO? Popatrz na wszystkie foto-relacje ze zdarzeń wszędzie widać strażaków którzy (nic nie robią - wg zdjęć) tylko stoją.
tomekx, 14.05.2015 21:25
Jak sytuacja nie stwarza zagrożenia dla innych to po co za moje i twoje podatki Straż Pożarna ma wyciągać kogoś z fosy
news2014, 14.05.2015 21:22
Czy naprawdę jak już tam byli strażacy, pewnie 4 samochodami to nie mogli pomóc facetowi wrócić na drogę. Przecież "zawsze można na nich liczyć"