Jak udało nam sie ustalić, to było trzecie podejście 42-letniej mieszkanki Andrychowa do egzaminu na prawo jazdy. Znowu, niestety, nieudane. We wtorek (14.05) rano na placu manewrowym w bielskim ośrodku egzaminacyjnym podczas wykonywania manewru prawdopodobnie pomyliła hamulec z gazem. Auto przebiło zapory i wylądowało w rowie.
Na miejsce trzeba było ściągnąć specjalny dźiwig, który wyciągnął samochód. Straty mogą wynieść kilka tys. zł. Nie wiadomo, czy po czymś takim andrychowianka jeszcze raz spróbuje zdać egzamin, ale - mimo wszystko - życzymy powodzenia.
foto: Akra2
koleszka, 15.05.2013 19:25
pewnie miała darmowy kurs z unii i cena na przetargu była tak wyśrubowana, że kurs nie obejmował szkolenia praktycznego bo zabrakło na paliwo
voscon, 15.05.2013 15:59
mogła poprosić o drugą próbę ;) egzaminator bez zapiętych pasów uwolnił zapewne demona w gacie.
olszyniak, 14.05.2013 19:11
miała zjechać na ulicę poniżej no i pojechała najkrótszą drogą !
gwidon, 14.05.2013 16:32
Dożywotnio zakazać kolejnych podejść do egzaminu.
mifalek, 14.05.2013 16:22
ale przynajmniej wyjechała z placu
xpek, 14.05.2013 15:32
No cóż każdemu się może zdarzyć. Pani musi jeszcze trochę poćwiczyć i powinno być lepiej ;)
tipacz, 14.05.2013 15:32
26-go marca była tam taka sama sytuacja,