Kiedy kilka miesięcy temu zakończono remont wadowickiego rynku, wydawało się, że to koniec tej inwestycji. Nic z tego! Niedawno poprawiano fragment ulicy Mickiewicza. To jeszcze nic. Ostatnio coraz częściej wadowicki rynek jest przedmiotem innego rodzaju sporów.
Zupełnie nowy wątek tej sprawy opisuje „Gazeta Krakowska”. Z relacji gazety wynika, że właśnie trwa spór o 1 mln zł. Chodzi o to, że główny wykonawca nmiał nie zapłacić podwykonawcy takiej kwoty.
Komornik sądowy zabezpieczył więc pieniądze na koncie... Urzędu Miejskiego. Spór trwa. Więcej na ten temat w artykule gazety Krakowskiej.
Maksymilian, 03.08.2013 11:03
Gdzie organy kontrolne, czyżby wszyscy w Wadowicach bali się Staszka?