W ostatnich miesiącach sporo bezrobotnych załapało się na staże czy prace interwencyjne, a niektórzy dostali dotacje na założenie własnej firmy. To już jest koniec. Pieniądze na ten cel właśnie się skończyły.
„Powiatowy Urząd Pracy w Wadowicach informuje, iż z uwagi na rozdysponowanie środków Funduszu Pracy przeznaczonych w roku 2014 na organizację staży, prac interwencyjnych, oraz refundację kosztów wyposażenia stanowiska pracy, wstrzymuje się przyjmowanie wniosków od pracodawców na realizację ww. zadań.
Wstrzymuje się również przyjmowanie wniosków od osób bezrobotnych o dofinansowanie z Funduszu Pracy podjęcia działalności gospodarczej. (...) - informuje w komunikacie Powiatowy Urząd Pracy w Wadowicach.
Jeśli chodzi o dotacje na firmy - to jest szansa, że w tym roku pieniędze jeszcze będą. Sejm musi jednak zmienić przepisy.
"W związku ze zmianą przepisów Komisji Europejskiej dotyczących udzielania pomocy publicznej na zasadach pomocy de minimis, wnioski dla osób bezrobotnych zainteresowanych uzyskaniem wsparcia finansowego na rozpoczęcie działalności gospodarczej będą udostępnione po znowelizowaniu przepisów krajowych w tym zakresie. Stosowna informacja o uruchomieniu naboru zostanie zamieszczona na stronie internetowej." - informuje urząd pracy.
Pocieszające jest to, że bezrobocie ciągle spada. Na koniec czerwca w Powiatowym Urzędzie Pracy zarejestrowanych było 6576 osób, o ponad 150 mniej niż miesiąc wcześniej.
Są też inne dobre wiadomości. Wadowicki PUP rozpoczyna realizację programu aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych do 30 roku życia. Przeznaczono na to 317 tys. zł, jakie urząd dostał z rezerwy ministra.
Powiatowy Urząd Pracy w Wadowicach pozyskał dodatkowe środki Funduszu Pracy z rezerwy ministra właściwego do spraw pracy na realizację programu aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych do 30 roku życia w kwocie 317 tys. zł.
Pomoc w formie bonów stażowych i zatrudnieniowych otrzyma 60 bezrobotnych. Wnioski przyjmowane są tylko do 15 lipca. Szczegóły na stronie PUP Wadowice
antyrzad, 10.07.2014 14:46
I w taki to oto sposób większość pracowników UP załatwiła sobie 5 miesięczne wolne będą chodzić do pracy ale g..wno robić (i tak nie wiele wiecej robili pożytecznego dla nas), no bo co skoro nie ma już funduszy, a może decyzją swoich przełożonych zasilą szeregi swoich klientów......? e raczej nie przecież to budżetówka tam można nic nie robić i mieć posadę. SKANDAL, KPINA........... Proponuję zmienić nazwę URB (Urząd Rejestracji Bezrobotnych)
oshin22, 09.07.2014 19:22
Rozumiem więc, że szacowni Urzędnicy z UP zostaną decyzją przełożonych rozdysponowani do bardziej szczytnych celów - koszenie trawników, budowa szpitala itp.. ;-)