W sobotni (16.05) poranek w Centrum Powiadamiania Ratunkowego odebrano telefon od – jak się okazało – pięcioletniego chłopczyka z Wadowic, który poinformował, że jego mama zasłabła w łazience, a drzwi są zatrzaśnięte. W mieszkaniu nikogo innego nie było.
Na miejsce szybko udał się zespół ratownictwa medycznego. Chłopczyk dzwoniąc na numer alarmowy podał dokładny adres i otworzył drzwi wejściowe do mieszkania.
Ostatecznie okazało się, że - na szczęście - znajdującej się łazience kobiecie nic nie zagraża, choć rzeczywiście drzwi do łazienki były zatrzaśnięte. Z pomocą przyszli strażacy.
petarda, 17.05.2015 08:36
Czy matka była trzeźwa ??
kaczor, 17.05.2015 08:24
brawo dla chłopca!