Tak było w środę przed południem na ulicy Krakowskiej w Andrychowie, przy wjeździe do miasta od strony Inwałdu.
Tak było w środę przed południem na ulicy Krakowskiej w Andrychowie, przy wjeździe do miasta od strony Inwałdu.
Zobacz także
Napisz komentarz
Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.
Brak komentarzy