Pogoda dopisuje.
W trzech miastach powiatu wadowickiego podczas piątkowego meczu Polski z Austrią z ramach płkarskich Mistrzostw Europy zlokalizowane są Strefy Kibica, gdzie mecdz można obejrzeć na dużym ekranie.
W Andrychowie - przy galerii BIG, w Wadowicach - na stadionie Skawy, a w Kętach - przy Domu Kultury.
Dodamy, że Strefy Kibica w Andrychowie i Kętach działają tylko podczas spotkań reprezentacji Polski, a w Wadowicach - przez całe Mistrzostwa Europy.
Pogoda dopisuje.
Andrychów:
Wadowice:
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Konkret, 22.06.2024 14:55
W jednym z tekstów Interii Probierz kłóci się z tezą, ze Zieliński zagrał słaby mecz, Trener twierdzi że był najlepszym polskim piłkarzem. I jedno i drugie to prawda. Zieliński pomimo ze zagrał słaby mecz to i tak był najlepszy spośród wszystkich innych. To tylko świadczy, że całość to katastrofa. Szczęsny, Zalewski OK, ale reszta to chyba powinna zmienić dyscyplinę sportu bo w tej uprawianej tylko wstyd Polsce przynoszą.
Konkret, 22.06.2024 13:15
Nie jestem fachowcem, ale mam inne zdanie od co niektórych fachowców. Nasza reprezentacja jest fatalna. Może trochę lepsza od tej z ostatnich mistrzostw Europy czy Mundialu w Katarze, ale nadal jest to fatalne. Obrońcy - tragedia. Pamiętam jak po meczu z Francją w Katarze ludzie kpili z Krystiana Bielika, ze on nie grał tylko chciał sobie obejrzeć jak Mbappe strzela gola. Francuz ustawiał sobie stosownie piłkę, Bielik mu w tym nie przeszkadzał za to bacznie go obserwując z 5 metrów więc Mbappe ustawił piłkę, kopnął i był gol. Wczoraj identycznie i to 2 razy Dawidowicz tak sobie oglądał jak Austriacy szykują sie do zdobycia bramki. I zdobyli. Dawidowicz okazał się gentelmenem - nie przeszkadzał im. Jak się porówna zachowanie piłkarzy a szczególnie obrońców np. Hiszpanii i Polski to trudno uwierzyć że nasi to są zawodowi piłkarze reprezentujący nasz kraj. Moder, Kiwior... przykro na to patrzeć. U innych niecelne podanie czy strzał, to mija cel o centymetry. Strzał czy podanie naszych, to +5 metrów od celu. Co impreza to działacze i dziennikarze pompują balonik z nadziejami, a cała zabawa kończy się zawsze identycznie - mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor. Byłem zawiedziony kiedy nasi załapali sie do tych mistrzostw, przewidywałem klęskę, uważałem że powinien zagrać ktoś lepiej grający od Polaków. Stało się, pojechaliśmy i wstyd. Uważam, ze do następnych eliminacji nie powinniśmy sie zgłaszać. Uczyć się grać tu w kraju i nie kompromitować siebie i narodu na zawodach.