Zgnilec amerykański to bardzo groźna zakaźna choroba czerwi pszczelich. Przetrwalniki bakterii, które ją wywołują, są bardzo odporne na działanie termiczne i chemiczne, toteż zarazę bardzo trudno jest wytępić. A powoduje ona ogromne straty w pasiekach. Choroba od dłuższego czasu niszczy rodziny pszczele w powiatach wadowickim i oświęcimskim. Okazuje się jednak, że na części zagrożonych terenów nie stwierdzono jej ognisk.
Z rozporządzenia wojewody małopolskiego z 2019 roku wynikało, iż obszar zapowietrzony zgnilcem obejmuje między innymi Kęty, Bulowice, Witkowice, Zator, Piotrowice, Laskową, Łowiczki, Graboszyce, Rudze oraz Trzebieńczyce. Jednak wynik przeglądu pasiek dokonanych przez powiatowego lekarza weterynarii w Oświęcimiu na terenie wymienionych miejscowości okazał się korzystny dla ich właścicieli.
Nie wykryto tam ognisk zgnilca. W efekcie powiatowy lekarz weterynarii wystąpił z wnioskiem do wojewody o zmniejszenie obszaru zagrożonego tą chorobą. Ten zaś wydał stosowne rozporządzenie. Dzięki temu właściciele pasiek z wyszczególnionych wyżej miast i wiosek mogą już teraz swobodnie przemieszczać rodziny, matki i czerwie, a także produkty pszczele.
Niestety, spory teren nadal pozostaje zapowietrzony zgnilcem. Obecnie obejmuje on miejscowości: Andrychów, Roczyny, Wieprz, Frydrychowice, Gierałtowice, Gierałtowiczki, Nidek, Przybradz, Bachowice, Tomice, Radocza, Woźniki, Zygodowice oraz Grodzisko.
Foto: Pixabay
Brak komentarzy