Droga jest już gotowa od maja i wszyscy nią jeżdżą, choć ze znaków wynika, że jeździć się nie powinno. Gmina miała problem z odbiorem tej wartej ponad 5 mln zł inwestycji.
Ale – jak się dowiadujemy – jest już po problemach. - Od czwartku (19.07) nowym odcinkiem można już jeździć. Jest już prawomocne pozwolenie na użytkowanie – przyznaje wiceburmistrz Andrychowa Tomasz Partyka.
Co ciekawe, jeszcze w poniedziałkowy poranek znaki „mówiły” co innego. Tablice informacyjne wskazywały, że na nowy odcinek lokalnej obwodnicy nie można wjeżdżać. Wiceburmistrz zapewnia, że w poniedziałek sytuacja z oznakowaniem zostanie uporządkowana.
Oficjalnego otwarcia zakończonej z poślizgiem inwestycji władze miasta nie planują. Kierowcy mogliby tego nie wytrzymać. Tym bardziej, że na horyzoncie są poważne utrudnienia ruchu w Andrychowie. Jak już pisaliśmy, prawdopodobnie w połowie sierpnia zamknięty zostatnie most na drodze krajowej w centrum miasta. Przynajmniej do połowy 2013 roku kierowcy będą korzystać z objazdów.
Saturn, 25.07.2012 21:44
Wtedy jeszcze nie było radzieckich uczonych :)))
dom_dobry, 25.07.2012 21:26
Komentarz usunięty przez autora.
Saturn, 25.07.2012 20:23
Przemysłow, przodek Przemysława- nasz piastowski przodek, nie Ślązok! :)))
dom_dobry, 25.07.2012 18:00
Komentarz usunięty przez autora.
bober88, 25.07.2012 17:19
Środa, godzina 17 - oznakowania na Batorego i od strony Szewskiej wciąż mówią, że obwodnicą nie można śmigać :-) Widać panowie drogowcy (czy ktokolwiek się tym zajmuje) mają pełne ręce roboty. Za to piękne tabliczki \"ul. Przemysłowa\" przy każdym rondzie postawiona - szkoda, że każda ulica w Andrychowie nie jest tak oznakowana :-)
Kumak_Gorski, 24.07.2012 08:32
... A MAM PYTANIE - blisko tego ronda przy niby tej \"obwodnicy\" jest plac targowy - tam kiedyś odbywał się m. in. handel zwierzętami (świnie, kury, kaczki, króliki itp) ... w lutym tego roku powiatowy weteryniarz zakazał tego handlu tlumacząc, że plac nie spełnia wymogów UE. w tym samym czasie władze A-chowa obiecały, że problem usuną i w połowie roku ponownie będzie można handlować. Już jest prawie sierpień i nic. CZY COŚ SIĘ W TEJ SPRAWIE DZIEJE?!!!!! KIEDY TEN HANDEL ZOSTANIE PRZYWRÓCONY?!!!! ... I CZY SPRAWA TA NIE LEŻY GDZIEŚ POD DYWANEM W UM?!!!!! pozdrawiam
rokos, 23.07.2012 17:44
kasę UE to załatwili jeszcze za tego o którym chcemy zapomnieć z innych powodów:) a zakolandia budowała z ilu miesięczna obsuwą? 7 czy 8 miesięcy tej obsuwy to było? wzruszyłem się że po tym \"incydentalnym opóźnieniu\" (słynne zdanie tego gostka od propagandy u towarzycha) w końcu jest oficjalne otwarcie. naprawdę wzruszyłem się. cała moja rodzina również. wyjątkowe szczęście że przy zatrudnianiu wiceburmistrzów zak nie zaliczył żadnej obsuwy.
Saturn, 23.07.2012 17:24
Masz rację, tam jest koniec terenu zabudowanego. Jak się zjeżdżało równoległą drogą ( tą tralką) kawałek dalej, to też nie było, że się wjeżdża do miasta. Powalone znaki zakazu są dalej, tylko mocniej przechylone. :))) tak było przynajmniej dzisiaj kilka minut po 16.00.
czekfra, 23.07.2012 16:22
Znaki niby uporządkowane, ale brakuje jednego, bardzo ważnego. Nie ma znaku informującego, że wjeżdżamy w teren zabudowany. Tak więc można śmigać po Andrychowie z legalną prędkością 90 km/godz. tłumacząc się, że się wjechało do miasta właśnie tamtędy. No chyba, że go (ten znak) przeoczyłem. Jest taki znak skręcając w Białą Drogę, ale zarośnięty krzakami i informujący o końcu terenu zabudowanego - czego nie rozumiem, bo gdzie miałby być początek tego terenu.
xpek, 23.07.2012 14:54
hip hip hura, hip hip huraaa!!!! :)
igor5, 23.07.2012 11:31
jeśli przy budowie takiej miedzy jest taki poślizg to nie dziwi tempo budowy autostrad-tu i tam rządzą podobni nieudacznicy...proponuję szopkę w stylu rudego kłamcy - on jedzie autostradą A2 na obiad do swojego bambo ,nad nim Błękitny 24 wiadomo z jakiej stacji a przed telewizorami miliony zachwyconych lemingów podziwiających przywódcę z otwartymi buziami (kto oglądał ten wie o co chodzi...) tylko gdzie miałby jechać ten nasz PR-owiec???...chyba na piwo do Edka...
lukas, 23.07.2012 10:40
niech się cieszą że nikt (prawdopodobnie ) nie rozbił tam auta. Przypuszczam że z otrzymaniem odszkodowania za kolizję na drodze niedopuszczonej do ruchu byłby problem
leskow, 23.07.2012 09:55
buhahaha w czwartek mieli decyzję, ale nikomu sie do dzisiaj znaków nie chciało posprzątać? no pewnie jak kilka miesięcy obsuwy to i kolejne kilka dni mozna poczekac! to jest nieprawdopodobne, jaja sobie robią z ludzi i tyle