U starosty po godzinach

Inicjatywa Wolne Wadowice została oficjalnie kilka miesięcy temu zarejestrowana jako stowarzyszenie. Zrzesza ludzi o różnych przekonaniach politycznych: od prawicy do lewicy. Krytycznie odnosi się do poczynań wadowickich władz. Ostatnio lider IWW radny Mateusz Klinowski zapowiedział, że złoży w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez burmistrz Wadowic i przewodniczącego Rady Miejskiej. Chodzi mu m.in. o rzekomo fałszowane protokoły z obrad Rady Miejskiej.

Jest już reakcja. Jak informuje „Małopolska Kronika Beskidzka”, rzecznik magistratu Stanisław Kotarba zapowiada, że jeśli zawiadomienie trafi do prokuratury, to władze złożą swoje.

„Chodzi o to, wyjaśnia rzecznik, że przestępstwem jest zawiadamianie organów ścigania o przestępstwie, które nie zostało popełnione” - czytamy w „ Małopolskiej Kronice Beskidzkiej” (1.03).

Zapewne ciąg dalszy przepychanek pomiędzy stowarzyszeniem a magistratem nastąpi, bo ludzie z IWW nie zamierzają kapitulować, a podobno dopiero się rozkręcają. Ostatnio na kamienicy w centrum Wadowic, w której znajduje się siedziba stowarzyszenia, zamontowali tablicę informacyjną [na zdjęciu].

W swojej działalności stowarzyszenie chce podejmować różne tematy. W ostatnim czasie stowarzyszenie skierowało do starosty wadowickiego Jacka Jończyka pismo z szeregiem pytań, m.in. w sprawie wadowickiego szpitala. Starosta nie przesłał pisemnie odpowiedzi, ale zaprosił członków stowarzyszenia do siebie na rozmowę.

AKTUALIZACJA: 2012-03-06

Oto krótka relacja ze spotkania przesłana do nas przez jednego z członków IWW.


W piątek, 2 marca na zaproszenie starosty wadowickiego Jacka Jończyka doszło do spotkania przedstawicieli Inicjatywy Wolne Wadowice z władzami powiatu. Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 16, a więc już po godzinach pracy Starostwa Powiatowego. Rozmowy trwały prawie 4 godziny.


Tematem był szpital. Ze strony Inicjatywy Wolne Wadowice w rozmowie brali udział Mateusz Klinowski, Tadeusz Szczepański, Zofia i Anna Siłkowskie, Leon Jamrożek, Paweł Koper oraz Mariusz Witkowski. Ze strony Starostwa - starosta Jacek Jończyk, wicestarosta Marta Królik, a także kierownik Wydziału Promocji i Rozwoju - Paweł Paździora.


Członkowie IWW poruszyli wiele kwestii dotyczących Szpitala oraz zadali szereg trudnych pytań dotyczących budowy szpitalnego pawilonu „E”, jak również sprawę zatrudnienia nowych pracowników przez dyrektor Szpitala Urszulę Lasa.


W wielu kwestiach uczestnicy spotkania zgadzali się ze sobą, choć nie brakowało trudnych pytań i dużej dociekliwości ze strony członków Inicjatywy. Ze spotkania wynika jednoznacznie że szpital będzie budowany a Starostwo ma wizję ukończenia budowy w wyznaczonym terminie.


- Inicjatywa  Wolne Wadowice to ruch społeczny zrzeszający różne środowiska polityczne. Jesteśmy po to, aby zadawać trudne pytania władzy i oczekujemy rzetelnych odpowiedzi. Nie wiem czy to spotkanie  miało nas uspokoić, czy też wystraszyć, ponieważ według naszej wiedzy aby doprowadzić do rozbudowy tej  lecznicy nie wystarczą tylko marzenia oraz dobre chęci - oczywiście tych starostwu nie odbieramy. Będziemy się baczne przyglądać jak to, co usłyszeliśmy na spotkaniu jest realizowane dla dobra mieszkańców naszego powiatu - mówi Paweł Koper z IWW.


- W piątek  utwierdziliśmy się w przekonaniu, że nasze działanie ma sens i mamy zielone światło. Mimo wszystkich przeciwności jesteśmy reprezentatywna grupą społeczną wychodzącą naprzeciw oczekiwań sporej grupy mieszkańców Wadowic – dodają członkowie IWW.

relacja: IWW