reklama
reklama

Autobusy nowej linii jeżdżą prawie puste, a na dworcu rozkład nieaktualny od paru lat...

MAGAZYN, Wiadomości, 08.04.2024 21:17, eł
Ludzie niby czekali na autobusy, ale wcale nie korzystają z nich zbyt licznie.
Autobusy nowej linii jeżdżą prawie puste, a na dworcu rozkład nieaktualny od paru lat...

Mieszkańcy naszego regionu, choć domagali się reaktywowania linii autobusowej, umożliwiającej dojazd do Krakowa z Andrychowa czy Kęt, wcale nie korzystają z niej tak licznie, jak mogłoby się wydawać. Niewykluczone, że niemały ma na to wpływ dezinformacja, w jaką wprowadzają podróżnych rozkłady jazdy na przystankach.

3 kwietnia ruszyła długo wyczekiwana linia autobusowa, łącząca Kraków z Kętami. Pierwotnie autobusy miały dojeżdżać do Bielska-Białej i tak ma być docelowo, gdy dojdzie do porozumienia w tej kwestii z władzami województwa śląskiego. Na razie linia finansowana jest wyłącznie z budżetu województwa małopolskiego i dlatego kończy oraz rozpoczyna trasę w Kętach. Działa w ramach Małopolskich Linii Dowozowych, obsługiwanych przez spółkę Koleje Małopolskie.

Wiele osób deklarowało, że bardzo czeka na te autobusy, twierdząc, iż oferta kolejowa na trasie Bielsko-Biała – Kraków jest niewystarczająca. Ludzie skarżyli się między innymi na zbyt małą liczbę połączeń i brak możliwości powrotu ze stolicy Małopolski wieczorem. Ostatni pociąg do Bielska odjeżdża bowiem z dworca głównego w Krakowie o 18.46. Odkąd jednak nowa linia ruszyła, nie widać, by cieszyła się aż takim zainteresowaniem, jak można by sądzić po wcześniejszych głosach mieszkańców naszego regionu.

W ostatnią sobotę wybraliśmy się do Krakowa, aby to sprawdzić. W tamtą stronę pojechaliśmy koleją, a wróciliśmy autobusem Małopolskich Linii Dowozowych. Pociąg odjeżdżający z Andrychowa o 9.56 dotarł do tego miasta już prawie pełen, choć nadal nie brakowało w nim miejsc siedzących. Po drodze wsiadło jeszcze sporo pasażerów, choć część też wysiadła na różnych stacjach. Generalnie jednak aż do Krakowa Głównego było w nim mnóstwo osób.

Wróciliśmy ostatnim autobusem Małopolskich Linii Dowozowych, odjeżdżającym z MDA w Krakowie o 22.35. Z wyprzedzeniem kupiliśmy bilety, spodziewając się, że ten długo wyczekiwany kurs wieczorny będzie szczególnie obłożony. Spotkało nas jednak niemałe zaskoczenie – na dworcu, oprócz nas, wsiadły do autobusu tylko cztery osoby. Po drodze dosiadła się jeszcze jedna, ale nastąpiło to dopiero w Wadowicach. Oczywiście, zapewne nie o każdej porze dnia autobusy jeżdżą prawie puste. Piszemy tu o konkretnym przypadku.

Trudno powiedzieć, z czego wynikła ta sytuacja - czy z niewiedzy o nowej linii autobusowej, czy też z braku osób, które rzeczywiście potrzebują z niej korzystać o tak późnej porze. Faktem jednak jest, że nie wszędzie na przystankach można znaleźć rzetelne informacje na temat godzin odjazdu autobusów. Wprawdzie na MDA w Krakowie i dworcu w Wadowicach są one bez problemu dostępne, ale już w Andrychowie sytuacja jest gorsza.

Na tamtejszym dworcu, na stanowisku służącym przed długie lata autobusom jadącym do Krakowa, wisi rozkład jazdy prywatnego przewoźnika, który przestał obsługiwać tę trasę blisko rok temu. Mało tego, wyszczególnione na nim godziny odjazdów były od dawna nieaktualne już wtedy, gdy przewoźnik zawiesił kursy. Ktoś, kto nie jest tego świadomy, może godzinami czekać na połączenie... Rozkład jazdy Małopolskich Linii Dowozowych również znajduje się na dworcu, ale przy innym stanowisku.

Nieaktualny rozkład jazdy na dworcu w Andrychowie:


Tutaj przypominamy rozkład jazdy autobusów na trasie Kęty - Kraków:



Foto: Edyta Łepkowska

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy