reklama
reklama

Fatalne warunki, trzeci stopień zagrożenia lawinowego

Na sygnale, Wiadomości, 08.02.2022 10:00,
Lepiej nie wybierać się na Babią Górę.
Fatalne warunki, trzeci stopień zagrożenia lawinowego
W poniedziałek (7.02) GOPR ogłosił na Babiej Górze trzeci stopień zagrożenia lawinowego:

"Intensywniejsze niż prognozowane opady śniegu oraz bardzo silny wiatr spowodowały wzrost zagrożenia lawinowego. Zwiększone zagrożenie lawinowe występuje na większości stromych stoków, głównie w miejscach zwiększonego odłożenia śniegu przez wiejący bardzo silny wiatr. Są to przede wszystkim żleby, kotły, zagłębienia terenu ale również wszystkie bardzo strome miejsca. Większe ilości śniegu zgromadzone za przełamaniami terenu, utworzone nawisy śnieżne znacznych rozmiarów. Śnieg z ostatnich opadów z towarzyszącym silnym wiatrem utworzył depozyty w formie tzw. desek, dodatkowo bieżące opady również z bardzo silnym wiatrem z kierunku głównie południowo-zachodniego tworzy nowe, a maskuje stare depozyty o znacznej miąższości. Kierunek wiejącego wiatru ze względu na wystawę większości miejsc zagrożonych lawinami sprzyja znacznemu pogorszaniu się warunków.

Powyżej górnej granicy lasu w pokrywie wciąż znajduje się bardzo miękka warstwa śniegu o formach kanciastych wraz ze szronem wgłębnym, na której odłożona jest ok 100 cm warstwa przewianego śniegu.

Wzrost pokrywy wraz ze wzrostem wysokości.

Na Markowych Szczawinach ponad 130 cm śniegu a w patiach szczytowych Babiej Góry ok 150cm, w miejscach nawianych znacznie więcej, lokalnie zaspy. Większość szlaków turystycznych zawiana z niewidocznym ich przebiegiem."


- czytamy w komunikacie GOPR.

Dodajmy, że w ostatnich dniach w tym rejonie goprowcy podjęli kilka akcji ratowniczych.

W czwartek przed 13:00 otrzymali informację o zasłabnięciu 21-letniej uczestniczki wycieczki w rejonie Jałowca. Doszło u niej do 3-krotnej utraty przytomności po atakach epilepsji, zgłaszała również bardzo silny ból w okolicy biodra i stóp oraz problemy z oddychaniem.

- Na miejsce skuterem, następnie samochodem i quadem na gąsienicach wyruszyli ratownicy dyżurni z SR Markowe Szczawiny wspierani przez ratowników ochotników z Zawoi. Z uwagi na brak możliwości dojazdu ostatnie kilkaset metrów ratownicy pokonali na nartach skiturowych. Po dotarciu na miejsce zdarzenia i stabilizacji stanu ratowanej zadysponowano śmigłowiec LPR na przygodne lądowisko przygotowane w pobliżu miejsca wypadku. Pomimo trudnych warunków, ratowaną udało się przekazać załodze śmigłowca, dzięki czemu szybko trafiła do szpitala - informuje GOPR Beskidy.

Natomiast 5 lutego ratownicy pomagali mężczyźnie, który pomiędzy Kępą a Sokolicą w trakcie “morsowania” opadł z sił i nie był w stanie kontynuować wycieczki.

- Dyżurny powiadomił ratowników z SR Markowe Szczawiny. Do zdarzenia zadysponowano także ratowników na patrolu oraz wykonujących obowiązki służbowe z ramienia Babiogórskiego Parku Narodowego, którzy w momencie zgłoszenia znajdowali się najbliżej osoby poszkodowanej. Po 10-minutach ratownicy dotarli do mężczyzny, który został zabezpieczony termicznie przy użyciu pakietów grzewczych. Podjęto próbę zejścia niżej - w teren bardziej osłonięty od wiatru. Ratownicy z Markowych Szczawin udali się na Przełęcz Krowiarki, skąd wyposażeni w nosze SKED, śpiwór i urządzenie do mechanicznej kompresji klatki piersiowej udali się w stronę ratowników z poszkodowanym. O godz. 11:40 rozpoczęli transport poszkodowanego w noszach SKED w kierunku Przełęczy Krowiarki, gdzie mężczyzna został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego - informuje GOPR Beskidy.


foto: GOPR Beskidy
reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy