LONDYN 2012: RPA pokonane. Fijałek i Prudel wychodzą z grupy z drugiego miejsca

1 sierpnia: To nie był spacerek

Grzegorz i Mariusz byli zdecydowanymi faworytami potyczki z duetem z RPA (Freedom Chiya, Grant Goldschmidt) . To ich trzeci olimpijski występ. Żeby awansować dalej – musieli wygrać. Zaczęli efektownie od wysokiego prowadzenia 8-2, ale później tak łatwo już nie było. Rywale trochę odrobili stratę, a potem już niemal do samego końca walka była wyrównana, a zakończyła się zwycięstwem 21-19 Fijałka i Prudla.

I SET: 4-0, 8-2, 12-8, 13-10, 19-18, 21-19.

W II secie Afrykańczycy już nie mieli nic do stracenia. I tak nie mieli szans na awans, ale ambitnie walczyli, początkowo nawet prowadząc. W połowie setach Polacy odzyskali kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Skończyło się zwycięstwem 21-13.

II SET: 1-3, 4-5, 7-8, 10-9, 14-10, 16-11, 19-12, 21-13.

Ostatecznie po trzech seriach spotkań Grzegorz i Mariusz wychodzą z grupy 2 miejsca w tabeli, za Amerykanami, których zresztą wcześniej pokonali. Za kilka dni czeka ich kolejne spotkanie.

3 MECZ: Fijałek/Prudel - Goldschmidt, Chiya (RPA) 2-0 (21-19, 21-13)

Tabela
                                                   M Z P Sety Pkt
1. Gibb, Rosenthal (USA) 3 2 1 4-2 5

2. Fijałek, Prudel (Polska) 3 2 1 5-2 5

3. Samoilovs, Sorokins (Łotwa) 3 2 1 4-3 5

4. Goldschmidt, Chiya (RPA) 3 0 3 0-6 3

W turnieju siatkarzy plażowych podczas Igrzysk Olimpijskich w eliminacjach w 6 grupach uczestniczą 24 drużyny. Po dwie najlepsze z każdej grupy oraz dwie najlepsze z trzecich miejsc awansowały dalej - do grona 16 najlepszych drużyn.

xxx

Oto zapis naszych relacji z poprzednich spotkań.

30 lipca: bukmacherzy nie dawali im szans, a oni pokonali Amerykanów!

To był wielki powrót do olimpijskiej gry Fijałka i Prudla po sobotniej, niespodziewanej porażce z niżej notowanymi zawodnikami z Łotwy. Tym razem mieli za rywali duet z USA (Jacob Gibb i Sean Rosenthal), który uznawany jest za głównych kandydatów do złotego medalu olimpijskiego.

Amerykanie byli zdecydowanymi faworytami. Kurs na nich u bukmacherów wynosił przed tym meczem zaledwie 1,20 (na Polaków - 4,25).

Andrychowsko-rybnicki duet pokazał jednak, że nie przypadkiem również należy obecnie do ścisłej czołówki w siatkówce plażowej na świecie i po niezwykle wyrównanym meczu wygrał z Amerykanami 2-0. To pierwsze historyczne zwycięstwo Polaków na Igrzyskach Olimpijskich w siatkówce plażowej.

2 MECZ: Fijałek/Prudel - Gibb/Rosenthal 2-0 (21-17, 21-18)

xxx

28 lipca: taka niemiła niespodzianka

W sobotę (28.07) Grzegorz z Mariuszem zaliczyli podwójny debiut: to był ich pierwszy mecz na Igrzyskach Olimpijskich, ale i w ogóle pierwszy w historii olimpijski występ zawodników z Polski w siatkówce plażowej.



Początek spotkania z łotewską, niżej notowaną w rankingu, parą - Aleksander Samoilovs i Rusłan Sorokins – nie był zbyt udany. Polacy przegrywali, ale bardzo krótko. Wszystko zmieniło się przy stanie 4-5. Kilka minut później było już 16-6 dla Polaków! Tego seta wygrali 21-12.

Nasi nie poszli za ciosem. Później był już tylko gorzej. W drugiej partii: 9-4, 11-5 dla Łotyszy. Polakom nie udało się odrobić straty. Siatkarze z Łotwy wygrali 21-15.


O losach meczu rozstrzygnął tie-break. W nim niestety Polacy przegrali 12-15.

1 MECZ: Fijałek/Prudel -  Samoilovs/Sorokins (Łotwa) 1-2 (21-12, 15-21, 12-15)

ZOBACZ TAKŻE: wywiad z G. Fijałkiem i M. Prudlem po tym meczu (TVP)

Na mamNewsa.pl na bieżąco będziemy podawać wyniki startów naszych reprezentantów w Londynie.

AKTUALIZACJA: 2012-07-30, 2012-08-01

foto: www.pzps.pl / FiVB