Kilka tygodni temu pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przeprowadzili przegląd znaków na drogach krajowych w całym kraju. Przejechali kilka tysięcy kilometrów. Analizowali, gdzie znaki są odpowiednio postawione, a gdzie źle. Efekt to korekta oznakowania na niektórych odcinkach, także w naszym regionie.
Na „krajówce” w Inwałdzie oznakowanie zmieniono w dwóch miejscach. W jednym podwyższono dopuszczalną prędkości z 70 na 90 km/h. W innym zmniejszono dopuszczalną prędkość do 70 km/h.
Prędkość do 70 km/h została także ograniczona na niektórych odcinkach tej drogi w Kętach, Kalwarii Zebrzydowskiej i w Wadowicach. Natomiast do 70 km/h podwyższono na niektórych odcinkach w Barwałdzie Dolnym i w Wadowicach
Trzeba więc uważać i nie jeździć „na pamięć”, żeby nie zapłacić mandatu.
Na razie to tyle, jeśli chodzi o poprawę bezpieczeństwa na drodze krajowej nr 52. Na ten rok zapowiadana jest wymiana 6 km nawierzchni asfaltowej pomiędzy Chocznią a Andrychowem.
tipacz, 18.05.2013 12:26
Kosz wczoraj stał w godzinach popołudniowych w sułkowicach a wieczorem po 21 misiaki suszyły w choczni.
cath, 18.05.2013 09:59
Jakoś zaginęła najważniejsza zmiana-w Choczni przestawiono znak teren zabudowany sprzed przejazdu jadąc od Andrychowa w okolice punktu z materiałami budowlanymi,ogrodzeniami i.t.p na łuku drogi .I drogówka jak widzę kasuje jeżdżacych na pamięć. Trwa też kolejny tydzień obecności fotoradaru w Sułkowicach i Roczynach-sam szef straży go pilnuje.Nie ma to jak stare przyzwczajenia.Pracują od 6.30 do 21.00.