Zdarzenie miało miejsce w jednym z domów w Ryczowie (gmina Spytkowice).
Prokuratura wadowicka, która obecnie wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia, wstępnie przyjmuje, że był to nieszczęśliwy wypadek. Nie wiadomo, jak to się stało, że w piątkowy wieczór w rączkach 14-miesięcznego chłopczyka znalazł się pojemnik z silnie trującym środkiem odtłuszczającym. To prawdopodobie był zmywacz silikonowy odtłuszczający używany w lakiernictwie samochodowym.
Chłopczyk napił się płynu. Momentalnie stan zdrowia dziecka zaczął się gwałtownie pogarszać. Rodzice natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe. Lekarze przez godzinę walczyli o życie dziecka. Chłopiec, niestety, zmarł.
Przyczyny i okoliczności całej tragedii wyjaśniają śledczy z wadowickiej prokuratury.
To już druga taka sytuacja w Ryczowie w te wakacje. Kilka tygodni temu inne dziecko napiło się chloru. Wówczas na szczęście udało się je uratować.
Zobacz: dziecko wypiło chłor
Jepetto, 31.08.2013 22:07
Co nie zmienia faktu że była to ogromna TRAGEDIA !!!
Lukasz-an, 31.08.2013 18:11
\"Redaktor\" w pośpiechu same \"byki\" \"narobił\" w tym artykule
chudy206, 31.08.2013 17:07
\'W piątkowy wieczór jakimś cudem w rączkach 14-miesięcznego chłopczyka znalazł się pojemnik z silnie trującym środkiem odtłuszczającym. \" qzwa pewnie mu tamburyny podrzucily, co to qzwa jest ...